Niedzielni rowerzyści…
Niedziela, 10 października 2010
· Komentarze(2)
Kategoria Ja i inni, Nowe tereny
Tego dnia miałem napięty grafik, rano na giełdę samochodową do Gliwic, potem przejażdżka z Jackiem, a na koniec M1 w Zabrzu. Tylko środkowa część odbyła się rowerkiem. Jacek wyciągnął mnie na przejażdżkę nowo wyasfaltowaną drogą przez las do Stolarzowic. Dalej pojechaliśmy przez Ptakowice do Salezjańskiego Ośrodka Szklono- Wychowawczego,
no i na podbój Tarnowskich Gór. To miasto zawsze mi się podobało. Ma ładny i nie za duży rynek, odrestaurowane kamienice, starodawną zabudowę i sporo pięknych dziewczyn. Zrobiliśmy tam parę kółek, pooglądaliśmy różne gmachy, w tym sporo należących do Ministerstwa Obrony Narodowej, czyli jednostkę chemiczną niedaleko, której znaleźliśmy słonia i armatę.
Dalej przez Nakło, Orzech, Radzionków i las Miechowicki do domu.
Na koniec fotka znaku przy ul. Stolarzowickiej w Mch...
Sleziański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy© Magik87
Sleziański Ośrodek Szkolno-Wychowawczy© Magik87
no i na podbój Tarnowskich Gór. To miasto zawsze mi się podobało. Ma ładny i nie za duży rynek, odrestaurowane kamienice, starodawną zabudowę i sporo pięknych dziewczyn. Zrobiliśmy tam parę kółek, pooglądaliśmy różne gmachy, w tym sporo należących do Ministerstwa Obrony Narodowej, czyli jednostkę chemiczną niedaleko, której znaleźliśmy słonia i armatę.
fota ze słoniem :)© Dynio
gdzie jechać dalej ?© Dynio
Dalej przez Nakło, Orzech, Radzionków i las Miechowicki do domu.
Na koniec fotka znaku przy ul. Stolarzowickiej w Mch...
Znak C 16/13 i oznaczenie szlaku rowerowego© Magik87