ZMK 08.07.11
Piątek, 8 lipca 2011
· Komentarze(0)
Razem z Jackiem i Zuzią wybraliśmy się na Zabrze. Kolejna masa krytyczna, ale pierwsza w Zabrzu, na której jest Zuzia… Umówiliśmy się przy szlabanie w lesie, a raczej ja tak myślałem, no i już po paru minutach dryndam do Jacka gdzie jest, a on na to, że tam gdzie powinien. Jadą, więc do mnie no i tu cykam im fotę.
Ruszamy w kierunku Rokitnicy, potem do centrum Zabrza. Tam jesteśmy sporo przed czasem. Rozmawiamy z znajomymi i cykamy foty.
Dziś na zabezpieczeniu sporo <R>.
No i pada sygnał by ruszyć w drogę. Trasa jak trasa, ale na niej spotykam Mateusza, który zakupił SPD. Szacun jak się patrzy.
Po przejeździe wpadamy z Jackiem do Mc’a na szejki, no i coś dla Zuzi (frytki).
Szamamy, a Jacek drynda do żony, która wymyśliła ze jak wrócimy z Zabrza to żebyśmy wpadli na działkę gdzie zrobimy grilla.
Na ogródku było milo, rozmowy i żarty, a powrót późnym wieczorem.
My bike© Magik87
Jacek i Zuzia© Magik87
Jacek i Zuzia w Zabrzu© Magik87
Ekipa ZMK© Magik87
A takie mieliśmy zabezpieczenie <R>© Magik87
Zuzia na swoim new scott© Magik87
Przemykajacy Zabrzańscy masowicze© Magik87
Mateusz smiga© Magik87
Prekursor BMK© Magik87
Po przejeździe wpadamy z Jackiem do Mc’a na szejki, no i coś dla Zuzi (frytki).
Zabrzańska Drogówka© Magik87
Ja i Jacek© Magik87
Szamamy, a Jacek drynda do żony, która wymyśliła ze jak wrócimy z Zabrza to żebyśmy wpadli na działkę gdzie zrobimy grilla.
Rowery w Zabrzu© Magik87
Na ogródku było milo, rozmowy i żarty, a powrót późnym wieczorem.